Wielkie serca w Nowej Wsi Ełckiej
Wiele może wydarzyć się na drodze życia, a czasem los postawi przed nami wyzwania, którym sami nie jesteśmy w stanie sprostać. Tak było w przypadku pani Krystyny, jednej z mieszkanek Nowej Wsi Ełckiej. W ubiegłym tygodniu tragedia dotknęła jej posesję, gdy zawalił się chlew, a przylegająca do niego stodoła ledwo stała, grożąc kolejnym zawaleniem.
Gdy tylko wieść o nieszczęściu rozeszła się po okolicy, serca mieszkańców Nowej Wsi Ełckiej zaczęły bić w jednym rytmie - rytmie pomocy. Arkadiusz Malinowski z Koła Gospodyń Wiejskich „Nowowianki” stanął na czele inicjatywy, która miała przywrócić nadzieję i bezpieczeństwo pani Krystynie. Apel o pomoc dotarł szeroko, a odpowiedzieli na niego nie tylko strażacy z miejscowej Ochotniczej Straży Pożarnej czy piłkarze Poloneza Nowa Wieś Ełcka, ale także zwykli mieszkańcy i sam Wójt Gminy Ełk, Tomasz Osewski.
W sobotę, 13 kwietnia, w Nowej Wsi Ełckiej odbyła się niezwykła akcja. Ciężki sprzęt, determinacja i wielkie serca ludzi stanęły w szranki z ruinami chlewa i stodoły. Nie tylko odzyskano użyteczne elementy drewniane, które mogą posłużyć do ogrzania domu pani Krystyny w chłodne dni, ale także zapewniono jej wsparcie emocjonalne na przyszłość.
- Chciałbym z całego serca podziękować wszystkim, którzy wczoraj pomagali przy rozbiórce budynków u pani Krysi - mówił Arkadiusz Malinowski z KGW „Nowowianki”. - W szczególności naszym strażakom z OSP KSRG Nowa Wieś Ełcka, chłopakom z Poloneza Nowa Wieś Ełcka, członkom Koła Gospodyń Wiejskich „Nowowianki”, Wójtowi Tomaszowi Osewskiemu, kierownikowi ARiMR Tomaszowi Michałowskiemu, naszemu sołtysowi Michałowi Rutkowskiemu, pani radnej Beacie Lisowskiej, sklepowi Siódemka z Nowej Wsi.
Jak widać, mieszkańcy Gminy Ełk w trudnych chwilach potrafią się wzajemnie wesprzeć. Niech ta historia stanie się symbolem siły wspólnoty, gotowej stawić czoła każdemu wyzwaniu. Niech będzie przypomnieniem, że zjednoczeni w dobru możemy zdziałać cuda.
- W Nowej Wsi Ełckiej nie brakuje ludzi z wielkim sercem, gotowych wyciągnąć dłoń pomocną w najtrudniejszych chwilach – dodaje Wójt Tomasz Osewski. – Wszystkim życzę mniej nienawiści, a więcej miłości.